Derki
Rodzaje derek – jaką założyć na daną temperaturę?
Wejście na stronę sklepu jeździeckiego albo spacer po stacjonarnym sklepie może przysporzyć bólu głowy. Derki stajenne, padokowe, polarowe, przeciwdeszczone, wypełnienie 200g, 400g, co z tym wszystkim zrobić? Podpowiadamy!
Kiedy zacząć przygodę derkową?
Zastanówmy się na początku, czy naprawdę nasz koń potrzebuje derki. Jeśli jest golony, to będzie ona nieodzownym towarzyszem przez cały czas: w stajni – stajenna, na padoku – padokowa, na treningu – polarowa, przy sporej temperaturze jesiennej – przeciwdeszczowa z lekkim wypełnieniem lub na polarze. Takiego rumaka bardzo łatwo jest przeziębić, ale nie możemy też go przegrzać.
Derki drelichowe
Zakładamy je, gdy jeszcze jest sporo jak na jesień na plusie +/- 10 stopni. Nie ma podszycia i chroni przed delikatnym chłodem. Zapobiega dużemu obrastaniu w sierść na początku października. Nie jest nieprzemakalna! Warto zakładać na nią derkę z poliestru, która zabezpieczy konia w trakcie deszczu, a nie przegrzeje.
Derki przejściowe
Są bardziej praktyczne niż derki drelichowe, ponieważ są nieprzemakalne i zrobione z mocnych materiałów. Nie ulegną tak szybkiej destrukcji jak poprzedniczki. Dodatkowo trzeba pamiętać, że są cieplejsze, więc zakładamy je poniżej 10 stopni!
Stajenne
Jak sama nazwa wskazuje – zakładamy je tylko w stajni. Zostały uszyte w ten sposób, który zapewni optymalne ciepło, ale na pewno nie taki komfort ruchu jak derki padokowe. Mają gramaturę od 100 do 500g. Nie są one przeciwdeszczowe, co stanowi następny argument, żeby nie puszczać w niej konia na padok. Grubość zależy od temperatury na dworzu. Koń nie może być spocony, ale też nie może zacząć zarastać sierścią. Musi to obserwować i na bieżąco dobierać derki. Wiadomo, że przy mrozach -20, -15 stopni nie obejdzie się bez derek 350-400-500g w zależności od indywidualnych preferencji konia!
Padokowe cienkie
Przydadzą się głównie podczas silnych wiatrów i deszczów. Mogą być stosowane przez cały rok, ale pamiętajcie, że jeśli koń zmoknie w lato przy 25 stopniach, to naprawdę nic mu nie będzie. Przydadzą się jednak podczas wichur i ulew!
Padokowe zimowe
Gdy przychodzi czas zimowy, nie pozostaje wyboru, jak tylko ubrać konia w gramurę od 200 do 500g. Oczywiście, jeśli temperatura będzie wahać się ok. od 0 do -5, to nie przesadzajmy z zakładaniem grubszej derki niż 150/200g, chyba, że tego będzie wymagał nasz rumak. Za ciepłe derki też nie będą dobre, bo koń będzie się pocił, dlatego tak ważne jest, żeby dostosować grubość do indywidualnych potrzeb konia!
Przeczytaj także nasz wpis o podkładkach pod siodło.