Dopasowanie siodła
Na co zwrócić uwagę?
Element, który posiada każdy właściciel konia? Siodło. Można wybrać różny profil, firmę, skórzane lub syntetyczne. Jest jednak jedna złota zasada – odpowiednie dopasowanie siodła. Nikt nie chce chodzić w za małych butach, czemu więc koń ma jeździć w niewłaściwym sprzęcie?
Łęk
Dopasowanie siodła zaczynamy od sprawdzenia łęku. Jest to oczywiście przedni rozstaw siodła, który leży na bardzo wrażliwym punkcie konia – na kłębie. Rumaki słabo wykłębione będą miały szerokie łęki od podstawowych – 29/30cm, konie bardzo szerokie powyżej 31, nawet do 34cm, a konie mocno wykłębione nawet 26cm! Jeśli siodło będzie za wąskie, to będzie uciskało łopatki i kłąb, co może doprowadzić nawet do obtarcia i bolesności tego obszaru. W drugim przypadku – zbyt szerokiego, dostrzeżemy problem zbyt dużej przestrzeni w łopatkach i opierania się siodła na kłębie. To również będzie powodowało jego urazy. Założone siodło powinno mieć min. 3-4 palce wysokości nad grzbietem konia.
Rozstaw paneli
Następną ważną rzeczą jest szerokość paneli. Widać je bardzo dobrze po przewróceniu siodło do góry nogami. Bardzo drobne konie mogą mieć niewielki rozstaw, ponieważ nic nie będzie je uwierać i uciskać. Niewyobrażalne jest natomiast założenie wąskich paneli na konia szerszego, o płaskim grzbiecie, dobrze umięśnionym. Ból uciskania kręgosłupa spowoduje trwałe urazy i sztywność konia podczas pracy. Pamiętajcie, że koń ma jeden grzbiet na całe życie!
Położenie siodła
Ostatnią podstawową zasadą jest położenie siodła na grzbiecie konia. Tył nie może odstawać w powietrze, bo będzie uderzał konia w plecy w trakcie ruchu. Tak samo siodło nie może wchodzić na łopatki zwierzaka. Spowoduje to krępacje ruchów i niewygodę. Rumak musi czuć się komfortowo, żeby pokazać swój potencjał. Nie można też dobrać siodła mającego więcej niż 4-5 palców za duży łęk, chyba, że dokonacie korekty podkładką. Tak samo pamiętajcie, żeby nie kupować siodła 17,5 na kucyka. Myślcie o swoje wygodzie, ale i o koniu, który musi pracować w tym sprzęcie.